rynek paliw w Polsce 2024

Podsumowanie 2024 roku na rynku paliw w Polsce – import ropy, zmiany cen i prognozy

Miniony rok 2024, podobnie jak wcześniejsze lata, przyniósł dużą dynamikę zmian zachodzących na rynku paliw. Zmiany te wynikają przede wszystkim z reorganizacji łańcucha dostaw ropy naftowej, które były podyktowane wybuchem wojny na Ukrainie. Polski sektor naftowy zapowiadał stopniowe odchodzenie od wykorzystywania ropy pozyskiwanej z Rosji oraz postawienie na inne źródła importu. Jak więc wyglądała praktyczna realizacja tych założeń w minionym roku? W jaki sposób globalna sytuacja geopolityczna wpłynęła na ceny benzyny w Polsce? Zapraszamy na krótkie podsumowanie minionego roku na polskim rynku paliw.

JAK W 2024 ROKU WYGLĄDAŁ IMPORT ROPY NAFTOWEJ NA POLSKIM RYNKU?

Jeszcze w 2021 roku około 2/3 importowanej ropy naftowej trafiało do Polski z Rosji. Dlatego agresja Rosji na Ukrainę spowodowała ogromny wstrząs rynkowy i konieczność wypracowania nowych łańcuchów dostaw. Było to gigantyczne wyzwanie dla całej branży paliwowej w Polsce. Warto więc zastanowić się nad tym, jak po upływie 3 lat wygląda sytuacja na rynku?

Jeżeli chodzi o import ropy naftowej, jeszcze w 2023 roku doszło do kluczowej zmiany. Miano głównego importera ropy zyskała wówczas Arabia Saudyjska, która od tego czasu zaspokaja około 50% krajowego zapotrzebowania. Znacząco zwiększony został także import z Norwegii i Stanów Zjednoczonych. Wprowadzenie unijnych sankcji spowodowało, że Polska musiała całkowicie zrezygnować z importu rosyjskiej ropy naftowej. Dlatego 2025 rok zapewne przyniesie dalsze zacieśnianie współpracy z nowymi importerami.

Oczywiście reorganizacja łańcucha dostaw wymagała także zadbania o nowe metody odbioru ropy i produktów ropopochodnych. Tutaj warto więc wspomnieć o gdańskim Naftoporcie. Niedawno ukazał się nowy raport, który wykazał, że Naftoport po raz kolejny uzyskał rekordowe wyniki. W 2024 roku terminal obsłużył 489 statków, a jego moc przeładunkowa osiągnęła 38,8 milionów ton ropy naftowej oraz paliw. 1

O ile więc na dokładne dane trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, o tyle ogólne tendencje zachodzące na rynku są już teraz doskonale widoczne.

CENY BENZYNY W 2024 ROKU – JAK WYGLĄDAŁA DYNAMIKA ZMIAN?

Nie każdy człowiek regularnie sprawdza rynkowe odczyty ropy naftowej. Jednak dosłownie każdy odczuwa skutki zmian w takich odczytach, ponieważ wspomniane zmiany natychmiast znajdują swoje odzwierciedlenie w cenach paliw. Te są z kolei nieustannym przedmiotem debat i rozgrywki politycznej. Zatem jak w 2024 roku kształtowała się dynamika cenowa w opisywanym sektorze?

Opisane wyżej zmiany w łańcuchach dostaw wywołały prawdziwe szaleństwo cenowe na rynku paliw w Polsce. Jeszcze w 2022 roku obserwowaliśmy to zjawisko w pełnym rozkwicie, kiedy obniżona podaż wywindowała ceny paliw do niespotykanych wcześniej poziomów. Wszyscy kierowcy pamiętają, jak ceny benzyny i oleju napędowego oscylowały wówczas w okolicach 8 złotych za litr.

Na szczęście w 2023 roku zaczęliśmy obserwować pierwsze oznaki odwrócenia trendu i upragnione spadki cen. Co ważne, rok 2024 przyniósł kontynuację tych spadków. Co prawda, pierwszy kwartał roku przyniósł ponowne wzrosty cen, kiedy to za benzynę i olej napędowy trzeba było zapłacić około 6 złotych i 60 groszy za litr.

Jednak od połowy maja na rynku pojawił się wyraźny trend spadkowy. Ceny zaczęły stopniowo maleć, a kulminacją spadków był początek października 2024 roku. Wtedy to zarówno ceny oleju napędowego, jak i ceny benzyny po raz pierwszy od 2022 roku spadły do poziomów poniżej 6 złotych za litr.

Co ciekawe, wrześniowy impuls spadkowy był wywołany między innymi za sprawą komunikatu spółki Orlen. Zarząd Orlenu poinformował bowiem o tym, że spółka zidentyfikowała nieznane wcześniej złoża ropy naftowej, które znajdują się w zachodniej Polsce w województwie lubuskim. Według tamtego komunikatu – zasobność odkrytego kompleksu oszacowano na około 500 tysięcy ton ropy naftowej. 2

Ostatnie tygodnie 2024 roku przyniosły natomiast delikatne wzrosty cen, ale mimo tego do końca roku ceny utrzymały się poniżej 6 złotych i 50 groszy za litr benzyny/oleju napędowego.

PROGNOZY NA 2025 ROK – JAK W NAJBLIŻSZYCH MIESIĄCACH ZMIENI SIĘ RYNEK PALIW W POLSCE?

W naszym listopadowym tekście blogowym analizowaliśmy, w jaki sposób wynik wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych może wpłynąć na ceny paliw w Polsce. Przytoczyliśmy w tym tekście oceny analityków, którzy wskazali, że z punktu widzenia polskich kierowców kluczowe będą dwa czynniki – rynkowe ceny ropy naftowej oraz kurs dolara amerykańskiego.

Teraz już wiemy, że początek 2025 roku przyniósł nam wzrost ceny paliw. Odpowiada za to przede wszystkim wzrost ceny ropy naftowej oraz zwiększony popyt na paliwa spowodowany sezonem grzewczym.

Ponadto analiza opublikowana na portalu e-petrol.pl wskazuje, że silny impuls wzrostowy jest także efektem nowego pakietu amerykańskich sankcji nałożonych na rosyjską ropę naftową. 3. Warto pamiętać o tym, iż Donald Trump dopiero 20 stycznia formalnie objął urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Natomiast Joe Biden, czyli ustępujący prezydent, tuż przed przekazaniem władzy zdecydował o wprowadzeniu wspomnianych sankcji na rosyjską ropę. O ile więc wybór Trumpa ma mieć korzystny wpływ na ceny paliw, o tyle obecna tendencja jeszcze przez pewien czas pozostanie rosnąca. Być może dopiero najbliższe miesiące i wynikający z nich Trump-effect doprowadzi do zmiany trendu na globalnym rynku.

Tym samym styczeń i luty najpewniej upłyną pod znakiem kontynuacji wzrostu cen. Benzyna może więc ponownie przebić poziom 6 złotych i 25 groszy za litr. Natomiast olej napędowy zapewne zbliży się do granicy 6 złotych i 50 groszy za litr.

Sytuacji polskich kierowców na razie nie poprawia również kurs dolara amerykańskiego. Ten już od dłuższego czasu utrzymuje się bowiem powyżej poziomu 4 złotych. Jeżeli prezydent Trump spełni swoje obietnice wyborcze i doprowadzi do dalszego umacniania się dolara, nawet ewentualny spadek cen ropy naftowej nie będzie w Polsce aż tak odczuwalny.

Kierowcom pozostaje więc liczyć na to, że w drugiej połowie roku ten trend się odwróci.

PODSUMOWANIE

Rok 2024 na rynku paliw przyniósł przede wszystkim kontynuację trendu, który rozpoczął się wraz z rosyjską agresją na Ukrainę. Polskie firmy z sektora paliwowego musiały wtedy zadbać o zupełną reorganizację łańcuchów dostaw ropy i produktów ropopochodnych. W efekcie już od dłuższego to Arabia Saudyjska jest głównym eksporterem ropy do Polski. Aktualne potrzeby polskiego rynku zaspokajają także dostawy z Norwegii i Stanów Zjednoczonych. Co ważne, kolejne kroki czynione w ramach reorganizacji łańcuchów dostaw wreszcie doprowadziły do wyczekiwanych spadków cen paliwa. Te w 2024 roku były na tyle duże, że w październiku ceny paliwa i oleju napędowego po raz pierwszy od dawna spadły poniżej 6 złotych za litr. Jeżeli jednak chodzi o prognozy na 2025 rok, początek roku staje pod znakiem wzrostu cen. Niestety, obecne prognozy wskazują na to, że taka tendencja w najbliższym czasie będzie się utrzymywać. Toteż ewentualnych spadków może oczekiwać raczej w drugiej części roku.