Nietypowe mandaty, czyli za co może ukarać Cię drogówka?

Gdybyśmy zapytali kierowców o to, co jest ich największą zmorą, zapewne często usłyszelibyśmy o: korkach, robotach drogowych i mandatach nakładanych przez drogówkę. Kiedy kierowcy mówią o mandatach, zdecydowana większość ma na myśli standardowe upomnienia nakładane za przekroczenie prędkości, jazdę bez świateł lub inne naruszenia przepisów.

Jednak warto uświadomić sobie, że funkcjonariusze policji mogą nałożyć na kierowców mandaty również za mniej oczywiste wykroczenia. Niestety, brak znajomości takich przepisów nie uchroni kierowcy przed grzywną. Dlatego zapraszamy do lektury naszego tekstu na temat nietypowych wykroczeń drogowych, za które można otrzymać mandat.

Mandat za zaparowane szyby

Nawet najwięksi wielbiciele jesienno-zimowej aury powinni zgodzić się ze stwierdzeniem, że  zaparowane szyby są bardzo uciążliwe dla kierowców. Oczywiście z reguły nie stanowią one poważnego problemu. Zazwyczaj wystarczy je przetrzeć ściereczką lub uruchomić nawiew powietrza i poczekać kilka minut. Jednak w praktyce kierowcy nie zawsze chcą czekać na odparowanie szyb. Dlatego często wycierają tylko niewielki fragment szyby i od razu ruszają w drogę. Niestety, takie podejście może okazać się dość kosztowne. Jeżeli bowiem funkcjonariusze zobaczą, że zaparowane szyby ograniczają widoczność kierowcy, mogą zatrzymać pojazd i ukarać kierowcę mandatem. Jedynym pocieszeniem może być to, że zazwyczaj nie jest to wysoki mandat. Przeważnie funkcjonariusze nakładają na kierowców symboliczne opłaty w wysokości 20 lub 50 złotych. Tylko w najpoważniejszych przypadkach wystawiony mandat może sięgać kwoty 500 złotych.

Lód gorszy niż para wodna!

Niestety, znacznie gorsza będzie sytuacja tych kierowców, którzy zostaną zatrzymani z powodu nieodśnieżenia pojazdu. W tym przypadku powodem kontroli mogą być zarówno zamarznięte szyby, jak i śnieg zalegający np. na dachu samochodu. Jeżeli policjanci stwierdzą takie naruszenie, będą mogli ukarać kierowcę zdecydowanie wyższym mandatem. Ten z kolei w przypadku wymienionych przewinień może wynosić nawet 3000 złotych. Co grosza, policja może także nałożyć na kierowcę aż 12 punktów karnych. Dlatego w sezonie zimowym warto pamiętać o tym, aby zawsze dokładnie odśnieżyć samochód przed rozpoczęciem jazdy. Ten niepozorny zabieg nie tylko poprawi nasze bezpieczeństwo, ale także zabezpieczy budżet przed ewentualnymi mandatami.

Mandat za brudną tablicę rejestracyjną

Tablice rejestracyjne spełniają bardzo ważną funkcję, ponieważ umożliwiają szybką identyfikację pojazdu. Nic więc dziwnego, że obecne przepisy przewidują poważne kary za nieczytelne lub nieprawidłowe tablice rejestracyjne.Co ciekawe, czasami taka grzywna może zostać nałożona, jeżeli tablice rejestracyjne są po prostu mocno zabrudzone. Tego typu problemy najczęściej pojawiają się jesienią, kiedy wszechobecne błoto przykleja się do tablic.

Dobra informacja jest taka, że funkcjonariusze nie zawsze będą karać takie wykroczenie mandatem. W wielu przypadkach kierowca zostanie po prostu pouczony i poproszony o szybkie wyczyszczenie tablicy. Jeżeli nawet grzywna zostanie nałożona, jej wysokość wyniesie maksymalnie 100 złotych. Warto jednak pamiętać, że mandat w wysokości 100 złotych jest nakładany wyłącznie wtedy, gdy tablica jest po prostu zabrudzona. Jeśli jest ona dodatkowo uszkodzona, odkształcona lub zmodyfikowana, grzywna może wzrosnąć do kwoty 500 złotych. Ponadto kierowcy grozi wtedy aż 8 punktów karnych.

Mandat za zbyt wolną jazdę?

Przekroczenie dozwolonej prędkości jazdy to zdecydowanie najczęstsza podstawa do wystawienia mandatu. Jednak warto pamiętać o tym, że czasami wspomniany przepis może zadziałać także w drugą stronę! Tak, obecnie w Polsce można dostać mandat za zbyt wolną jazdę. Najczęściej takie przewinienie dotyczy dwóch sytuacji. Pierwszą jest zignorowanie znaku C-14, który określa minimalną prędkość jazdy. Zazwyczaj ten znak pojawia się na autostradach lub drogach szybkiego ruchu. Zignorowanie tego znaku stanowi przewinienie zagrożone mandatem w wysokości 100 złotych oraz 1 punktem karnym. Drugim przypadkiem będzie sytuacja, kiedy kierowca zacznie tamować ruch za sprawą zbyt wolnej jazdy. Jeśli policja uzna to za intencjonalne działanie, kierowca może otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych.

Mandat za nieodpowiednie… obuwie!

Na sam koniec zostawiliśmy ciekawe zagadnienie, które może szczególnie mocno zaskoczyć kierowców. Lato to okres, kiedy wiele osób pozwala sobie na nieco większą swobodę. Jedną z dość popularnych letnich praktyk jest prowadzenie pojazdu boso lub w klapkach. Niestety, skutki takiej swobody mogą być bardzo nieprzyjemne. Co prawda, rzadko kiedy dochodzi do sytuacji, w której kierowca zostanie losowo zatrzymany i ukarany za niewłaściwe obuwie. Jednak prawdziwy problem może pojawić się wtedy, gdy kierowca spowoduje wypadek. Wówczas funkcjonariusze będą musieli ustalić przyczynę takiego zdarzenia.

Jeżeli w trakcie oględzin policjanci dojdą do wniosku, że nieprawidłowe obuwie kierowcy ograniczało jego kontrolę nad pojazdem, będzie to bardzo poważne wykroczenie. W takiej sytuacji policjanci mogą powołać się na art. 86 Kodeksu wykroczeń. Artykuł ten umożliwia ukaranie kierowcy, który spowodował zagrożenie w ruchu drogowym przez niezachowanie należytej ostrożności. W efekcie kierowca może zostać ukarany wysokim mandatem. Paradoks polega jednak na tym, iż polskie przepisy ruchu drogowego nie precyzują, w jakim obuwiu można prowadzić samochód. Niemniej w praktyce zastrzeżenia policjantów dotyczą najczęściej: klapek, japonek, damskich szpilek lub prowadzenia pojazdu boso.

Podsumowanie

Powyższe przykłady pokazują, że kierowcy muszą nie tylko przestrzegać przepisów ruchu drogowego, ale także dbać o inne kwestie związane z prowadzeniem pojazdu. Niestety, opisane wyżej mandaty często okazują się zaskoczeniem dla kierowców, którzy po prostu nie znają konkretnych przepisów. Warto więc pamiętać o tym, że nieznajomość prawa szkodzi, a przede wszystkim – nie zwalnia z odpowiedzialności. Dlatego zachęcamy do zachowania większej ostrożności, która pozwoli na bezpieczniejszą jazdę oraz unikanie mandatów.